Lois Le Van Sextet  - 17 lipca 2015

Hevhetia Day – czyli słowacki wydawca zamyka Filharmonie.

 

Do był dzień podwójnego uderzenia. Na zamknięcie tegorocznej edycji „Filharmonii – czyli Muzyki w Jazovii”, zagrały dwa składy reprezentujące pokrewne poczucie muzyki. Pokrewne, choć każdy z dzisiejszych zespołów pokazał swój charakter, swoją formę i swoje emocje, które publiczność czerpała z dużą otwartością. Jedno co ich łączy bezwzględnie to Hevhetia, czyli słowacka wytwórnia muzyczna, która od 2002 roku skupia wokół siebie artystów prezentujących muzykę mało popularną, ale niezwykle wartościową. Dzisiaj przekonaliśmy się o tym na żywo.

 

Piękną szkołę jazzu pokazał nam francuskojęzyczny wokalista Lois Le Van, który przy akompaniamencie fortepianu, trąbki, waltorni, kontrabasu i perkusji poczuł gliwicką scenę Jazovii, a także Państwa mocno gościnną obecność. „Mam polskie serce” powiedział między utworami. Było to jedno z niewielu zdań, które padły podczas tego występu ze sceny. Ale nie ma się czemu dziwić, tacy wokaliści i taki zespół nie broni się słowem, a absolutnie mistrzowskimi kompozycjami i koncertowym wykonaniem. Podwójny bis na koniec ich występu i gęste zgromadzenie przy podpisywaniu płyt Lois Le Van Sextet jest dobitnym potwierdzeniem tej tezy.

 

 

 

 

Pozdrawiamy,

CK Jazovia

 

Fundacja Integracji Kultury zaprasza na projekt dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice

 

webmaster: agabaron.pl