Fundacja Integracji Kultury zaprasza na projekt dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice

 

Fundacja Integracji Kultury zaprasza na projekt dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice

 

Monika Borzym

14.05.2016

CK JAZOVIA

Jeśli z czegoś na świecie moglibyśmy być dumni, to z pewnością z muzyków, którzy są naszym najlepszym towarem eksportowym. Bez wątpienia. A jeśli mówimy o najlepszych, to w tej grupie znajduje się Monika Borzym. Również bez wątpienia. Ta kobieta kipi przebojowością, ponadprzeciętnym wyczuciem dźwięków i maksymalnym zaangażowaniem w to, co robi. Byliśmy gotowi na koncert artystki w formacie duo, a przyjechał cały zespół (na kontrabasie zagrał Robert Kubiszyn, na gitarze Mitchell Long, a na perkusji Michał Bryndal). Spodziewaliśmy się subtelnej wersji unplugged, a dostaliśmy dobrze nastrojony, energetyczny, polsko-amerykański skład, któremu przodowała Monika Borzym. Tego wieczoru usłyszeliśmy materiał znany z dwóch krążków, które do tej pory artystka wydała i premierowe wersje, których studyjna produkcja jest aktualnym zajęciem zespołu pomiędzy koncertami. Publiczność swoimi reakcjami weryfikowała, które z utworów najpewniej okażą się singlami. Covery, o nich warto powiedzieć dwa słowa. Jako słuchacze wiemy, że covery są bardzo delikatną materią, a ich realizacja często kończy się katastrofą. W tym wypadku było zupełnie inaczej. Monika Borzym ,w fantastyczny sposób, tchnęła nowe życie w utwory, których dźwięki są nam dobrze znane. Znakomita interpretacja. I co jeszcze? Jeszcze życzenie dla nas wszystkich. Jeśli czegoś możemy sobie życzyć, to właśnie kontaktu z takimi Artystami, przez duże A.

 

 

FOTO:

Michał Buksa,

Hubert Kalla