GALERIA
Inauguracja, inauguration, Einweihung, инаугурация, тангараг өргөх, inauguración. Można to powiedzieć na wiele języków.
Na wiele języków, ale po co? Przecież to trzeba zaprezentować jednym, uniwersalnym przekazem, muzyką. Miło Was znowu zobaczyć. Minęło kilka miesięcy, sporo wieczorów separacji z Wami, no i znowu się widzimy. Filharmonia, dobry wieczór.
Na sam początek Aimee Allen Quartet. Zrobiło się ciepło i przyjemnie, przystępnie, szczerze, wiosennie, u każdego w sercu inaczej, ale w podobnym tonie. Na scenie Ona, Aimee, uśmiech Jej charakteru i powabność dźwięków stworzył ten wieczór w 50 procentach, druga połowa to instrumentalni dżentelmeni: fortepian – Walter Fischbacher, kontrabas – Petr Dvorsky, a na perkusji – Ulf Stricker. Poczęstowali nas lekkimi bossa novami i standardami. Podzielili się klimatem. Wzięliśmy wszystko, co oferowali. Aimee śpiewa na co dzień w Nowym Jorku, koncertuje na całym świecie, dzisiaj koncertowa ścieżka zaprowadziła ją do Gliwic. Mamy poczucie, że miasto sprzyjało Jej poczuciu komfortu, bo zarówno przed i po koncercie, do każdego napotkanego uczestnika, kierowała się ogromną serdecznością. Między utworami nastrój ten potwierdzała słowami. Było po angielsku, po francusku, po przyjacielsku. Tak to czujemy.
Zaczęło się i trwać będzie. Przynajmniej do lipca. Frekwencja dzisiaj 100%. Publiczności Jazovii kłaniamy się i mówimy do zobaczenia już w sobotę.
@AiméeAllenMusic
FOTO: Michał Buksa